Zima już do mnie przyszła, ciepłe otulacze i czapki się dziergają.
Ten dla mojej 4-letniej bratanicy, powstanie jeszcze czapka i rękawiczki.
Beret jest już u zadowolonej właścicielki, Sylwia też taki sobie zażyczyła, już się dzierga.
Powstała pierwsza świąteczna kartka, bez weny i potrzebnych materiałów trudno się je robi.
Fotka dla tych, co nie mają śniegu.
W następnym poście będą ozdoby świąteczne, głównie anioły, pokażę je jak wrócą od fryzjera.
Pozdrawiam
Joanna